Kontakt z nami

Orzeczenie Sądu Federalnego ustanawia precedensowy przypadek oszukiwania przez sztuczną inteligencję w szkołach

Artificial Intelligence

Orzeczenie Sądu Federalnego ustanawia precedensowy przypadek oszukiwania przez sztuczną inteligencję w szkołach

mm

Przecięcie się sztucznej inteligencji i uczciwości akademickiej osiągnęło przełomowy moment dzięki przełomowemu decyzja sądu federalnego w MassachusettsSednem tej sprawy jest zderzenie nowej technologii sztucznej inteligencji z tradycyjnymi wartościami akademickimi, skupione wokół wykorzystania przez zdolnego studenta funkcji sztucznej inteligencji Grammarly do napisania pracy domowej z historii.

Uczeń, który ma wyjątkowe osiągnięcia naukowe (w tym wynik 1520 SAT i idealny wynik ACT), znalazł się w centrum kontrowersji dotyczącej oszustw AI, która ostatecznie wystawiła na próbę granice autorytetu szkoły w erze AI. To, co zaczęło się jako projekt National History Day, przekształciło się w batalię prawną, która może zmienić sposób, w jaki szkoły w całej Ameryce podchodzą do wykorzystania AI w edukacji.

Sztuczna inteligencja i uczciwość akademicka

Sprawa ujawnia złożone wyzwania, przed którymi stoją szkoły w zakresie wsparcia sztucznej inteligencji. Projekt ucznia z historii Stanów Zjednoczonych na poziomie zaawansowanym wydawał się prosty – stworzenie scenariusza filmu dokumentalnego o legendzie koszykówki, Kareemie Abdul-Jabbarze. Jednak śledztwo ujawniło coś bardziej złożonego: bezpośrednie kopiowanie i wklejanie tekstu wygenerowanego przez sztuczną inteligencję, wraz z cytatami z nieistniejących źródeł, takich jak „Hoop Dreams: A Century of Basketball” autorstwa fikcyjnego „Roberta Lee”.

Sprawa ta jest szczególnie znacząca, ponieważ obnaża złożoną naturę współczesnej nieuczciwości akademickiej:

  1. Bezpośrednia integracja AI: Uczeń użył Grammarly do wygenerowania treści bez podania źródła
  2. Ukryte zastosowanie: Nie podano żadnego potwierdzenia pomocy ze strony sztucznej inteligencji
  3. Fałszywa autoryzacja: Praca obejmowała cytowania wywołane halucynacjami sztucznej inteligencji, które stwarzały iluzję badań naukowych

Odpowiedź szkoły łączyła tradycyjne i nowoczesne metody wykrywania:

  • Wiele narzędzi do wykrywania sztucznej inteligencji wskazało potencjalnie generowane maszynowo treści
  • Przegląd historii zmian w dokumencie wykazał, że poświęcono mu tylko 52 minuty, podczas gdy inni studenci spędzali na nim od 7 do 9 godzin
  • Analiza ujawniła cytowania nieistniejących książek i autorów

Badania śledcze przeprowadzone przez szkołę wykazały, że nie była to drobna pomoc ze strony sztucznej inteligencji, lecz próba przedstawienia pracy wygenerowanej przez sztuczną inteligencję jako oryginalnych badań. To rozróżnienie miało kluczowe znaczenie dla analizy sądu, czy reakcja szkoły – negatywne oceny z dwóch części zadań i areszt w sobotę – była właściwa.

Precedens prawny i implikacje

Decyzja sądu w tej sprawie może wpłynąć na sposób, w jaki ramy prawne dostosowują się do nowych technologii AI. Orzeczenie nie dotyczyło tylko pojedynczego przypadku oszustwa związanego z AI, ale ustanowiło techniczne podstawy dla szkół w zakresie wykrywania i egzekwowania przepisów dotyczących AI.

Najważniejsze precedensy techniczne są uderzające:

  • Szkoły mogą polegać na wielu metodach wykrywania, obejmujących zarówno narzędzia programowe, jak i analizę przeprowadzaną przez człowieka
  • Wykrywanie sztucznej inteligencji nie wymaga wyraźnych zasad dotyczących sztucznej inteligencji – wystarczą istniejące ramy uczciwości akademickiej
  • Kryminalistyka cyfrowa (np. śledzenie czasu spędzonego nad dokumentami i analizowanie historii rewizji) stanowi ważny dowód

Oto, co sprawia, że ​​jest to technicznie ważne: Sąd zatwierdził hybrydowe podejście do wykrywania, które łączy oprogramowanie do wykrywania AI, wiedzę specjalistyczną człowieka i tradycyjne zasady uczciwości akademickiej. Pomyśl o tym jako o trójwarstwowym systemie bezpieczeństwa, w którym każdy komponent wzmacnia pozostałe.

Wykrywanie i egzekwowanie

Na szczególną uwagę zasługuje zaawansowanie techniczne metod wykrywania stosowanych w szkole. Zastosowano w nich to, co eksperci ds. bezpieczeństwa uznaliby za metodę uwierzytelniania wieloskładnikowego, aby wykryć nadużycia sztucznej inteligencji:

Podstawowa warstwa wykrywania:

Weryfikacja wtórna:

  • Znaczniki czasu utworzenia dokumentu
  • Wskaźniki czasu poświęconego na zadanie
  • Protokół weryfikacji cytowań

Z technicznego punktu widzenia szczególnie interesujące jest to, w jaki sposób szkoła dokonała wzajemnych odniesień między tymi punktami danych. Tak jak współczesny system bezpieczeństwa nie opiera się na pojedynczym czujniku, tak i oni stworzyli kompleksową matrycę detekcji, która pozwoliła jednoznacznie określić wzorzec użycia sztucznej inteligencji.

Na przykład 52-minutowy czas tworzenia dokumentu w połączeniu z generowanymi przez AI halucynacyjnymi cytatami (nieistniejąca książka „Hoop Dreams”) stworzył wyraźny cyfrowy odcisk palca nieautoryzowanego użycia AI. Jest to zadziwiająco podobne do sposobu, w jaki eksperci ds. cyberbezpieczeństwa szukają wielu wskaźników zagrożenia podczas badania potencjalnych naruszeń.

Ścieżka naprzód

Tutaj techniczne implikacje stają się naprawdę interesujące. Decyzja sądu w istocie potwierdza to, co moglibyśmy nazwać podejściem „obrony w głąb” do uczciwości akademickiej w dziedzinie sztucznej inteligencji.

Stos implementacji technicznej:

1. Zautomatyzowane systemy detekcji

  • Rozpoznawanie wzorców AI
  • Kryminalistyka cyfrowa
  • Metryki analizy czasu

2. Warstwa nadzoru ludzkiego

  • Protokół przeglądu eksperckiego
  • Analiza kontekstu
  • Wzory interakcji uczniów

3. Ramy polityki

  • Jasne granice użytkowania
  • Wymogi dokumentacyjne
  • Protokoły cytowania

Najskuteczniejsza polityka szkolna traktuje sztuczną inteligencję jak każde inne potężne narzędzie – nie chodzi o całkowity zakaz jej stosowania, ale o ustanowienie jasnych protokołów dotyczących właściwego jej wykorzystania.

Pomyśl o tym jak o wdrażaniu kontroli dostępu w bezpiecznym systemie. Uczniowie mogą używać narzędzi AI, ale muszą:

  • Zadeklaruj użycie z góry
  • Udokumentuj ich proces
  • Zachowaj przejrzystość w całym procesie

Przekształcanie uczciwości akademickiej w erze sztucznej inteligencji

Orzeczenie Sądu Najwyższego Massachusetts daje fascynujący wgląd w to, jak nasz system edukacji będzie ewoluował wraz z technologią sztucznej inteligencji.

Wyobraźmy sobie ten przypadek jako pierwszą specyfikację języka programowania – ustanawia ona podstawową składnię interakcji szkół i uczniów z narzędziami AI. Implikacje? Są one zarówno trudne, jak i obiecujące:

  • Szkoły potrzebują zaawansowanych systemów detekcji, a nie tylko rozwiązań opartych na jednym narzędziu
  • Wykorzystanie sztucznej inteligencji wymaga jasnych ścieżek atrybucji, podobnych do dokumentacji kodu
  • Ramy uczciwości akademickiej muszą stać się „świadome sztucznej inteligencji”, nie stając się jednocześnie „fobiczne wobec sztucznej inteligencji”

To, co czyni to szczególnie fascynującym z technicznego punktu widzenia, to fakt, że nie mamy już do czynienia tylko z binarnymi scenariuszami „oszukiwania” kontra „nieoszukiwania”. Techniczna złożoność narzędzi AI wymaga niuansów wykrywania i ram polityki.

 Najbardziej udane szkoły prawdopodobnie będą traktować AI jak każde inne potężne narzędzie akademickie – pomyśl o kalkulatorach graficznych na zajęciach z rachunku różniczkowego i całkowego. Nie chodzi o zakazywanie technologii, ale o zdefiniowanie jasnych protokołów właściwego użycia.

Każdy wkład naukowy wymaga właściwego przypisania, jasnej dokumentacji i przejrzystych procesów. Szkoły, które przyjmą ten sposób myślenia, zachowując jednocześnie rygorystyczne standardy integralności, będą prosperować w erze AI. To nie koniec integralności akademickiej – to początek bardziej wyrafinowanego podejścia do zarządzania potężnymi narzędziami w edukacji. Tak jak git przekształcił wspólne kodowanie, właściwe ramy AI mogą przekształcić wspólne uczenie się.

Patrząc w przyszłość, największym wyzwaniem nie będzie wykrywanie użycia AI – będzie wspieranie środowiska, w którym uczniowie nauczą się etycznie i skutecznie korzystać z narzędzi AI. To jest prawdziwa innowacja ukryta w tym precedensie prawnym.

Alex McFarland jest dziennikarzem i pisarzem zajmującym się sztuczną inteligencją badającym najnowsze osiągnięcia w dziedzinie sztucznej inteligencji. Współpracował z wieloma startupami i publikacjami AI na całym świecie.